Gdy budynek osiada – przyczyny osiadania fundamentu – skurcz gruntu

W praktyce często spotykamy klientów, którzy zaobserwowali spękanie budynku w ciągu np. jednego sezonu suszy lub gdy zamontowano rynny w kilkudziesięcioletnim budynku – tutaj mówimy o skurczu gruntu wrażliwego na zmiany wilgotności. Innym przykładem jest np. wycinka drzew wokół budynku- wówczas mamy do czynienia z sytuacją kiedy to korzenie drzew wpływały w dużym stopniu na wilgotność gruntu – ich obumarcie spowodowało zaburzenie w wilgotności gruntu, tym samym zmianę objętości gruntu spoistego, a co za tym idzie ruch fundamentu i spękania na ścianach zewnętrznych nośnych. W przypadku iłów plioceńskich, poznańskich możliwy jest również sezonowy skurcz gruntu, a następnie powrót do objętości wyjściowej – takie wahania wilgotności w przypadku iłów pewnego typu mogą prowadzić do ruchów budynku „góra-dół”.

Zjawisko skurczu gruntu występuje, gdy w podłożu zalegają iły o dużej granicy płynności wL>50% (np. Bydgoszcz, Zielona Góra, Poznań, Kalisz). Wysychanie iłów może doprowadzić do osiadania fundamentów i nawet ich lokalnego oderwania o kilka centymetrów od spodu ścian. W skutek wysychania w podłożu mogą pojawić się nawet kilkucentymetrowe szczeliny. Czasami dochodzi do sytuacji, gdy fundament nie jest już podparty gruntem pod narożnikami budynku (ściany narożnika budynku „wiszą w powietrzu” tworząc swego rodzaju wspornik).

Odwrotne zjawisko do wysychania – pęcznienie może mieć równie negatywne skutki. Iły o dużej granicy płynności w warunkach małego obciążenia i nasiąkania wodą znacznie pęcznieją zmniejszając przy tym swoja wytrzymałość.
Szczególnie ryzykowane może być wykonywanie głębokich wykopów w warstwie iłów o dużej granicy plastyczności przy jednoczesnym wystawieniu wykopu na działanie wody. Znane są przypadki, gdy dna wykopów w ciągu kilku dni potrafiły „podnieść się” o 0,5m lub parcie gruntu pęczniejącego spowodowało przemieszczenie ścian fundamentowych do wewnątrz budynku.